Obserwatorzy

wtorek, 28 kwietnia 2015

rozdział 15

Ludmiła
JESTEM W CIĄŻY-krzyczę do Federa
Co takiego -do pokoju wchodzi ojciec Fedusia
 Jestem w ciąży-mówię
No właśnie wiem jakoś się skapłem-mówi
No i co w związku z tym też będziesz próbował nas namówić do usunięcia go-mówi Federico
Nie wręcz przeciwnie bardzo bardzo chcę mieć wnuka ale ja też mam dla was informację Ja i Miriam bierzemy ślub za 2 tygodnie-mówi a my zaczynamy mu gratulować
A który to miesiąc jeśli można spytać?
7 miesiąc-mówimy z Fedusiem.
Ale jak to dopiero teraz się o tym dowiedzieliście to są jakieś nowe testy które pokazują w którym miesiącu się jest.? -mowi oszołomiony
Nie tylko jakby to powiedzieć.....usiądź-prosi Fede
No dobrze to o co chodzi?
Bo Ludka już była w ciąży tylko nasza córunia umarła-wyjaśnił Fede
Boże przepraszam ale dlaczego nic niepowiedzieliście?
A co by to dało?
No właśnie pewnie nic ale mogliście chociaż przyjechać
Dobra ja was zostawim i lecę do twojej siostry dobranoc.
Dobranoc-mówimy razem.
Cieszysz się?-pyta mnie Feduś
Tak ale sie boję że znowu je stracimy.
Niemartw się będzie dobrze
Tak masz rację ale chodź już spać bo jestem na maxa zmęczona
Fedusiwych.
*Federico* Następny dzień.
Obudziłem się o 9.40!WTF co się stało że o tej godzine wstaję aha mamy wolne!Patrzę na moją Lusię która słodko pochrapuje.Niemogę uwieżyć że możemy mieć jeszcze drugie takie maleństwo.Ale też sie boję bo niewiem co z nią lub nim będzie czy będzie zdrowe po prosty się boję wstaję z łóżka i idę na dół zrobić śniadanie dla mnie i dla Lusi.Wchodzę do kuchni zaczyna mi się kręcić w głowie ciemność tylko tyle widzę po chwili już nic chyba zemdlałem.
*Ludmiła*
Budząc się chciałam przytulić się do mojego pysia ale nigdzie go niebyło.Postanowiłam pójść do kuchni i sprawdzić czy tam jest.Ubrałam mój różowy szlafrok i puchate kapcie tego samego koloru.Gdy zeszłam do kuchi niemogłam uwieżyć własnym oczą Fede leżał na ziemi jakby ....NIEŻYŁ Zakręciło mi się w głwie na sam widok czerń nic więcej ból po chwili już nic nie czułam.
Obudziłam się w ......

Hej hej hej ..
O jejku co się stało że nie dokończyłam?
A tam nic takiego tylko chcę was potrzymać w niepewności
Heuheuhee
Next pojawi się chyba w czwartek ;)
Kocham was
Besos Ludmiła Ferro

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Jej <3
      Ja ci dam kończyć w takich momentach!
      Przecież to zwyczaj Mechiś !
      Rozdział
      boski
      cudny
      super
      fajny
      piękny
      świetny
      anielski
      arcydzieło
      wspaniały
      idealny
      znakomity
      zniewalający
      nieziemski
      niezwykły
      odlot
      mega
      WOW
      wyśmienity
      genialny
      niesamowity
      bajeczny
      magiczny
      Do szybkiego nexta!!!!
      K.C <3

      Usuń
  2. No kurde, teraz wszyscy koncza w momentach w jakich z tradycji konczy Mechiś xd
    Ja chce neeeext
    Cudowniastoprzepieknoboski!
    Kocham

    OdpowiedzUsuń